O.S.T.R.

Wiecznie Drugi Songtext / Lyric


O.S.T.R. - Wiecznie Drugi Songtext


To drugi track, LP dają zawsze tu prestiż

MC, u których drugi track jest najlepszy

Wiem, że to napawa komercję

Ten drugi track jest przekleństwem

Tych pierwszych, po pierwsze nie w tym tu sens jest

Brudne bębny za breakiem, (co?)

Tu, gdzie wersy są wszędzie

Te projekty, ich serce, każdy walczy o pensje

To drugi track, u wielu singli, a ja jeszcze nie wiem

Czy ten track nawet wyjdzie na CD

Nie o blokach i cudach, nie o laskach, klubach

Nie mam złota jak Pudzian

Wole gruby rap i baki szyb kanabinol

To jest drugi track i za ten styl zjaramy bo

Moje bugi, baty, blanty dziś definicją

Płonie w tubie grafik, gramy bit za familią

Drugi track, ma być w formie gdzie refren

Nie chcę tej formy, tutaj refren jest brechtem

Rozdepczę ten refren, nie przebrnę przez refren

Bo refren nasuwa słuchaczowi sugestię

A refren, to jak gęba z plakatu

Masz jej zaufać, to nie cel tego tracku

Budzi niesmak jak nie znasz, ta gęba tak patrzę

Gębę bym kupił gdybym znał jej charakter

Daję Tobie to co mogę dać,

Stale płonę, bo to ogień panie zmienia czas,

Zalew monet to co człowiek nie ma sam by dał,

Jeśli dałby to domniemam, że to dobro leży w nas

Drugi track mógłby być tutaj dissem



Pieprzyć nienawiść, nikomu nie odpiszę

Punchy nie ćwiczę, nie muszę bo scena

Ma tu miłość do liter, ja mam miłość w literach

Powraca na zdaniach zajawka ma mega flow

To kwestia pisania, mania grania teraz bo

Samogłoski to siostry, spółgłoski to bracia

Mamy swój alfabet niczym z Polski mafia

Parafia na batach atak liter tu na rap

Zamiata tabaka, lata liter gruby stuff

Zamieniamy świat w rymy ja DJ Haem

I odtąd drugi track, czyli rap ponad skalę



Kolejny drugi track, ej senior co masz PC

Potraktuj ten rap jak do tracku trzeciego przejście

Co to za miejsce? ŁDZ bro, jeszcze jedno,

Stary, przez ten stres to mamy przester fest

Bo gramy wiecznie gdzieś, ziom, zanim zechcesz mieć

Zmieniamy serce w dźwięk, membrany w flavor

Kto ma zdrowy rozsądek? Haem, Ostry, Kochan

Z płyt rozrywamy folię, drugi track możesz o nim zapomnieć

To nie nie nasz, chyba że lubisz rap co kultywuje zbrodnie

Znanych spraw, spróbuj wypisać rękojmię

Zacząć strajk, a i tak ten rap należy do mnie

Bo go mam tak jak spodnie na sobie, przy sobie - nie ważne

Zamiast drugiego tracku w bani zrobię Ci jazdę

Poważnie niepoważny z płytą bez drugiego tracku

Ale z przejściem na trzeci z wprowadzeniem tematu

Podaruj światu siebie jak umiesz

Co powinienem mówić bym wiedział, że zrozumiesz?

Dieser Songtext wurde von www.Deine-Songtexte.com heruntergeladen :)

"Wiecznie Drugi" Video ansehen

Was denkst du über "Wiecznie Drugi"?