O.S.T.R.

Konsumpcjonizm Songtext / Lyric


O.S.T.R. - Konsumpcjonizm Songtext


Prawie go zablokowali, ale udało mu się uciec

Kolczatki spełniają swoją rolę i samochód zwalnia



Myślę porzucę auto, mały ruch, nie ryzykuj

Tylko na chuj mi teraz jest trup w bagażniku

Miał być luz, nic na styku typu typ ten w mieszkaniu

Teraz jakby to powiedzieć krwi tu w pizdę od strzału

Jak najszybciej z Bałut poza miasto się pozbyć

Zbędnego balastu, nie ma ciała - nie ma zbrodni

Kilka uliczek bocznych, o co kurwa się martwisz?

Mam dysk, białą teczkę się do jutra dostarczy

(Za te euro) z Australii nawet przywiozę ci przekaz

A że zabiłem człowieka mi nie pierdol, uciekaj

Kilka przecznic koleżko i znam miejsce w Grotnikach

Zakopię, popatrzę jak trup powietrze łyka

Stres mnie nie dotyka, jestem odporny na to

Liczy się profesjonalizm, tylko przezornym płacą

Tu czas złym doradcą, brak dokładności zgubą

I nie mów, że nie warto jak sam zazdrościsz ludziom






(x2)

Nie ma serca w nas, jak nie ma przesłań kraj

Zamienia w niesmak czas, w płucach powietrza brak

To tylko przedsmak, start, jak mówią znajomi

Co byś nie zajebał wygrywa konsumpcjonizm



Ej nie pierdol brat jak zyski

Możesz mieć skurwiela na portfelu jak w Pulp Fiction

Moja noc, moje zło, z czasem wyścig

Mam papiery, dysk tu daj dwie godziny i po wszystkim

Halo? (kurwa gdzie ty jesteś?)

Miałem przypał w mieszkaniu, ale już jest bezpiecznie

(Kurwa jaki przypał? nie pierdziel, wiesz gdzie jechać)

Co za głąb będzie mi jeszcze szczekać

Jebać to, niech se myśli, że jest ważny jak Pershing

Ja mam inny problem, cały bagażnik we krwi

Weź nie drażnij, skuteczny jestem w swoim działaniu

Zasada to śpiesz się jak coś robisz pomału

No to jadę spokojnie bez pośpiechu na luzie

Czwarta rano nie myśl o staniu w korkach i tłumie

Tylko w Bondach się sunie 300 po mieście

Ale na chuj mi trik typu psy, spokój z tempem

Znowu przez to osiedle, projektów drugi koniec

Mam dysk, papiery trzeba teraz targ ubić z gnojem

Tu czas złym doradcą, brak dokładności zgubą

I nie mów, że nie warto jak sam zazdrościsz ludziom



(x2)

Nie ma serca w nas, jak nie ma przesłań kraj

Zamienia w niesmak czas, w płucach powietrza brak

To tylko przedsmak, start, jak mówią znajomi

Co byś nie zajebał wygrywa konsumpcjonizm



(Przeprowadzony został wywiad środowiskowy, który doprowadził nas do pani Marii, matki Nikodema, u której syn ponoć był kilka godzin po dokonaniu przestępstwa owego 6 stycznia, z relacji pani Marii wynika, że widziała się z synem zaledwie kilka minut i od tamtej pory nie wiedziała co się z nim dzieje, ale wiemy też, że nie była świadoma tego co się stało, tym bardziej, że jej syn zapewniał ją, że nigdy nie zabijał i nie kradł, a jego życie to tylko rodzina, muzyka, praca, a ona martwi się o niego bezpodstawnie, my też bardzo chcielibyśmy w to uwierzyć)

Dieser Songtext wurde von www.Deine-Songtexte.com heruntergeladen :)

"Konsumpcjonizm" Video ansehen

Was denkst du über "Konsumpcjonizm"?