Blondynka i Czarna Songtext / Lyric

Siedzimy w nocnym klubie
Pijemy ostre drinki
Mamy trochê w czubie
Czekamy na dziewczynki

¯artujemy miêdzy sob¹
Kipujemy pety
Uœmiechamy siê nerwowo
Czekaj¹c na kobiety

Zaraz przyjad¹
Nie ma siê co martwæ
Alfons wyjaœnia
¯e towary s¹ w pracy

Blondynka i Czarna
Najlepsze dupy w mieœcie
Bêdzie niez³a balanga
Tylko czekaæ trzeba jeszcze

Dziewczyny s¹ ³adne
Maj¹ wszêdzie powodzenie
Wielu zamawia
W³aœnie z nimi numerek

Czekanie siê przed³u¿a
Dwie godziny mijaj¹
Barman szk³o podaje
Faceci zamawiaj¹

Zero stresu
Pe³ne luzowanie
Ch³opaki pij¹ wódê
Czekaj¹c na panie

Opowieœci starych kumpli
O mêsko damskich sprawach
Jeden siê upi³
A drugi puœci³ pawia

Trzeci siê g³upio œmieje
Czwarty coœ be³kocze
To ca³e czekanie
Nie wychodzi nam na zdrowie

Blondynka i Czarna
Najlepsze dupy w mieœcie
Bêdzie niez³a balanga
Tylko czekaæ trzeba jeszcze

Wspominamy nasze ¿ycie
I pijemy dalej
Przed³u¿a siê strasznie
To na dupy czekanie

Upijamy siê mocno
Jest nam wszystko jedno
Godzimy siê na brzydkie
Byle by³o prêdko

Brzydkie zajête
Przed chwil¹ by³y wolne
Zamówione laski wczeœniej
Ju¿ jad¹ samochodem

Blondynka i Czarna
Najlepsze dupy w mieœcie
Bêdzie niez³a balanga
Tylko czekaæ trzeba jeszcze