Bajm

Szczury Na Mury Songtext / Lyric


Bajm - Szczury Na Mury Songtext


Jaś podpala się

Głośno wrzeszczy i coś tłumaczy

Mówię mam cię gdzieś

Jesteś niczym i nic nie znaczysz

Potem chwytam coś

I wybiegam wprost na ulicę

Ktoś potrąca mnie

A ja z całych sił głośno krzyczę



Szczury na mury

Myszy do dziury

Foki na boki

Płotki za płoty






Wolność kocha mnie

A tak długo jej już nie było

Z tej radości więc

Zawiązuję chustkę na szyję

Jaś nie znęcał się

Ale trzymał mnie w szklanej klatce

Skąd mógł wiedzieć, że

Wolne ptaki żyją inaczej

I jeszcze tak trudno uwierzyć

Trzeba to kochać i przeżyć

Dać coś dla duszy i ciała

Wystarczy kropelka mała



Szczury na mury

Myszy do dziury

Foki na boki

Płotki za płoty



Grom dogonił mnie

To i tak jakby nic się nie stało

Mówił słodko, że

Że tak bardzo mu mnie brakowało

Że wybaczyłby

Gdybym tylko znowu wróciła

Nie dokończył bo

Odepchnęłam go z wielką siłą



Szczury na mury

Myszy do dziury

Foki na boki

Płotki za płoty

Dieser Songtext wurde von www.Deine-Songtexte.com heruntergeladen :)

"Szczury Na Mury" Video ansehen

Was denkst du über "Szczury Na Mury"?